Nissan Formula E Team odniósł spektakularne zwycięstwo w stolicy Meksyku

Zespół Nissana zwyciężył w pięknym stylu w drugiej rundzie Mistrzostw Świata ABB FIA Formuły E w Meksyku w sezonie 2024/25 dzięki Oliverowi Rowlandowi, który w ostatniej chwili wyprzedził kilku rywali i tym samym odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w samochodzie GEN3 Evo.

Tego samego dnia podczas sesji kwalifikacyjnej Brytyjczyk dotarł do półfinału pojedynków, plasując się na czwartym miejscu, podczas gdy jego kolega z zespołu Norman Nato po bardzo trudnej sesji znalazł się na osiemnastej pozycji startowej.

Na pierwszym zakręcie drugiego okrążenia Rowland przedarł się do czołowej trójki zawodników, a następnie wykonał efektowny manewr wyprzedzania w ostatnim zakręcie, awansując o kolejne miejsce, gdy wyścig zbliżał się do półmetka. „Wycofując się” i zachowując „Attack Mode” na później w porównaniu do swoich rywali, zdołał wykorzystać resztę dodatkowej mocy podczas restartu po późnym zjechaniu z toru samochodu bezpieczeństwa. Dzięki temu awansował z czwartej na pierwszą pozycję w mniej niż minutę, co zapewniło mu niezwykłe zwycięstwo w Meksyku.

Nato, dzielący z Rowlandem zespołowy garaż, wytrwale toczył wyrównaną walkę z rywalami, a dzięki dobremu występowi awansował o pięć miejsc i skończył wyścig na trzynastej pozycji.

Wynik ten oznacza, że po dwóch rundach otwierających jedenasty sezon Nissan zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji producentów, a Oliver Rowland plasuje się na drugiej pozycji w klasyfikacji kierowców. Seria wyścigowa będzie kontynuowana w przyszłym miesiącu podczas premierowego wyjazdu do Dżuddy – pierwsza podwójna runda sezonu odbędzie się w dniach 13–15 lutego.

Tommaso Volpe, dyrektor zarządzający i szef Nissan Formula E Team: „To świetny wynik dla zespołu. Zwycięstwo w Meksyku, który jest ważnym rynkiem dla Nissana, w dodatku w obecności wspaniałych kibiców, stanowi wyjątkowe doświadczenie. Występ Oliego był doskonały. Kierowca utrzymywał mocne tempo i genialnie wyprzedzał na ostatnich okrążeniach wyścigu. Norman też miał dobrą prędkość, ale błąd popełniony w kwalifikacjach przełożył się na jego daleką pozycję startową, więc niewiele mógł już zrobić, mimo że nieźle jechał przez cały wyścig. Ogólnie rzecz biorąc, to był niesamowity dzień. Osiągnięte w Meksyku wyniki dają nam dużo pewności siebie na resztę sezonu”.

Oliver Rowland, kierowca Nissan Formula E Team: „Bardzo się cieszę ze zwycięstwa w Meksyku – od zawsze chciałem wygrać na tym torze, na wyjątkowym stadionie ze wspaniałymi kibicami. Nasz zespół miał świetną strategię, ale na początku nie szło nam dobrze ze względu na moment pojawienia się na torze samochodu bezpieczeństwa – tuż po tym, jak aktywowałem tryb ataku. Jednak na szczęście zostało nam na później około minuty dodatkowej mocy, więc wiedziałem, że muszę wyprzedzać w sposób zdecydowany. Zdobycie zwycięstwa dla zespołu, pomimo mojego niewielkiego błędu w pojedynkach w sesji kwalifikacyjnej, to niewiarygodne uczucie! Myślami jestem teraz z moim inżynierem ds. osiągów Asierem Sebastiánem, który dziś rano został przewieziony do szpitala z ostrym zapaleniem wyrostka robaczkowego. Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia i mam nadzieję, że niedługo dołączy do nas na torze”.

Norman Nato, kierowca Nissan Formula E Team: „Przez cały wyścig wykazywaliśmy duży potencjał, ale niestety nie udało nam się połączyć wszystkich elementów w całość w kluczowym momencie kwalifikacji. Wcześnie zjechaliśmy na pit stop, a potem znaleźliśmy się poza kolejnością i nie mogliśmy wytworzyć temperatury opon niezbędnej, żeby awansować do fazy pojedynków. To niestety negatywnie wpłynęło na przebieg wyścigu, ponieważ tor w Meksyku jest jednym z najtrudniejszych, jeśli chodzi o zdobywanie przewagi nad rywalami. Czułem się dzisiaj komfortowo w samochodzie, ale sytuacja po kwalifikacjach była niewątpliwie trudna. Cieszy mnie to, że jesteśmy na drugim miejscu w klasyfikacji producentów, a Oli wygrał, więc zmierzamy we właściwym kierunku”.